Obóz naukowy w Zblewie - dzień 6
Opublikowano: 2016-08-21 23:09, Numer artykułu: 2074 , Autor: D.Wierski
W Zblewie dziś krótki odpoczynek od nauki. Zamiast tego dużo atrakcji, niestety jednak - tym razem pogoda nie dopisała.
Dziś niedziela - dzień wolny dla wszystkich, z pogodą włącznie. Znowu pada. W strugach deszczu zwiedzaliśmy skansen w Szymbarku, z parku linowego - NICI :(
W drodze na Wieżycę trochę się przejaśniło, więc szybciutko wbiegliśmy na szczyt wieży widokowej, aby zdążyć przed kolejną deszczową chmurą - prawie się udało! Przestało padać dopiero, kiedy wróciliśmy do ośrodka. Chwila odpoczynku, zdążyliśmy nawet na końcówkę meczu Polska - Niemcy (piłka ręczna), a wieczorem - grill. Nie ma już słońca, ale nie ma też deszczu, na niebie piękna tęcza, na ruszcie pyszne jedzonko, więc trzeba się nacieszyć klimatem. Dodatkowo gitara, kilka śpiewników i zrobiło się cudownie. Jak jest muzyka, muszą być i tańce. Kiedy rozbolały nas gardła od śpiewania, daliśmy upust naszym nogom. Odtańczyliśmy "Belgijkę", "Cotton Eye Joe", "Biegnie, biegnie mały osioł". Śmiechu było co niemiara. Pani kierownik obiecała, że skoro miał być park linowy, lin to ryba, a ryba lubi pływać, więc jutro w ramach rekompensaty jedziemy do aquaparku.
A dziś wieczorem były jeszcze zabawy świetlicowe - ping-pong, bilard, piłkarzyki, dziewczyny natomiast obejrzały tradycyjnie film z obowiązkowym wątkiem miłosnym.
Dzień szósty zakończony.
M.L.