"W służbie królowej nauki" - o sobotnich spotkaniach matematycznych w Pałacu Młodzieży

W soboty w sali konferencyjnej Pałacu Młodzieży od samego rana unosi się atmosfera gęsta od wzorów, definicji, dowodów i aksjomatów. To młodzi zdolni matematycy pod okiem swojego mistrza - Pana Henryka Pawłowskiego, zgłębiają tajniki królowej nauk.

Najwcześniej, bo już o godz. 9.00, pojawiają się uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i dzielnie aż do samego południa liczą, dowodzą, wykreślają, rozwiązują, określają założenia i stawiają tezy. Gdy tylko umęczeni, ale szczęśliwi z powodu kolejnych rozwiązanych zadań, opuszczą salę, wkraczają do niej zdolni gimnazjaliści. I wtedy dopiero zaczyna się gwar. Czterdziestoosobowa grupa młodych matematyków na wyścigi proponuje warianty rozwiązań stawianych problemów. Ostatnio były to zadania z etapu szkolnego konkursu przedmiotowego ogłoszonego przez Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty. Nie brakowało śmiałków, którzy na forum przedstawili swoje propozycje odpowiedzi oraz ich adwersarzy, którzy proponowali odmienne rozwiązania. Wszelkie spory zażegnał i "zwaśnione" strony pogodził oczywiście Pan Henryk Pawłowski, który królowej nauk służy już wiele lat i doskonale zna jej kaprysy, triki i tajemnice.

Tekst: Joanna Busz